Przygody Entiriego: Echo Erutil. Rozdział 10
Po wyjaśnieniu całej sytuacji wszyscy członkowie sekcji Z byli pełni werwy. Jednak ich motywacje były… różne. Dla jednych była to szlachetność – w końcu chodziło o ponad 150 milionów dusz. Innym chodziło o dług – co prawda obieżysferzy nie lubią mieć długów, ale wprost uwielbiają, kiedy ktoś im wisi. Oddziałowi Alfa chodziło o wyciągnięcie Arna z kolektywu. A poza tym był jeszcze Kosa – to było zbyt ciekawe, żeby mógł odpuścić. Nie ruszyli od razu. Mają do dyspozycji ST Akaszę, więc należy to wykorzystać. Ściągnęli inżynierów z IMT, żeby ci mogli zmodyfikować czujniki statku, co zajęło bite trzy godziny. Jednak po tym czasie mogli przeprowadzić dokładne skany miasta. Dodatkowo przynieśli ze sobą raport z IBE. To wywołało kolejne poruszenie i kolejną naradę. Raport przedstawił sytuację dość jasno. Wirusowe komórki mają bardzo wysoką czułość na fale psioniczne. Spece z instytutu naprawdę sprawdzili wszystko. – Bzz. Bzz bzz bzz? << Dobra, co możemy zrobić z tym faktem? >> – Je...